http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/72/Disambig.svg/25px-Disambig.svg.png | Ten artykuł dotyczy postaci z Wiktoriańskiej Anglii. Jeżeli szukasz postaci o tym samym imieniu z Nowego Zaczarowanego Lasu, zobacz Alicja (Nowy Zaczarowany Las). |
Alicja to postać pojawiająca się w serialu Once Upon a Time in Wonderland. Debiutuje w odcinku Down the Rabbit Hole. W jej rolę wciela się Sophie Lowe, epizodycznie również Millie Brown.
Historia[]
Przed pierwszą klątwą[]
Alicja urodziła się w Anglii. Jako młoda dziewczynka odwiedziła Krainę Czarów, wpadając do króliczej nory Białego Królika. Tam zmierzyła się ze stworzeniem znanym jako bandzierchlast. Po powrocie do domu, Alicja poinformowała ojca o swoich niesamowitych przygodach. Jednakże jej długa nieobecność okazała się być męczącym czasem dla mężczyzny, który uważał, że zmarła. Dodatkowo lekarz przekonał go, że jego córka ma urojenia, więc Alicja postanowiła wyruszyć na poszukiwanie dowodów.[1][2]
W starszym wieku Alicja wróciła do Krainy Czarów, zamierzając zdobyć coś, co mogłaby sprowadzić i pokazać ojcu, aby wreszcie uwierzył w jej opowieści. Próbowała ukraść kwiat płaczącej wierzby z ogrodu Królowej Kier, ale zamiast tego sprowadziła na siebie gniew kobiety. Od tego czasu zyskała reputację jako morderczyni, która z fałszywych powodów była ścigana przez żołnierzy królowej. Po tym, jak uciekła strażnikom w lesie, spotkała jednego z nich - Waleta Kier. Mimo że udało jej się go obezwładnić, darowała mu życie i pozwoliła odejść. Później znalazła miejsce na spoczynek i opracowała pułapkę, w którą wpadł ten sam mężczyzna. Alicja przekonała go, że nie jest morderczynią. Sama dowiedziała się od niego, że ściga ją, gdyż rozkazała mu to królowa, kontrolując go za pomocą jego serca. Kobieta włamała się do krypty Królowej Kier, aby odzyskać jego organ, po czym przez przypadek zmusiła go, aby zaprzestał prób zabicia jej. Postanowiła jednak nie oddawać go mu, dopóki Walet nie pomoże jej w znalezieniu dowodu dla jej ojca. Podczas pobytu w tawernie Walet i Alicja zaprzyjaźnili się. Odbyli przyjacielską rywalizację w piciu piwa, a potem mężczyzna opowiedział jej o swojej siostrze, Penelope, która zmarła za młodu. Ostatecznie kobieta zwróciła mu jego serce, nie chcąc dłużej zmuszać go do pomocy i postanawiając znaleźć dowód na własną rękę. Mimo to, w ramach wdzięczności, Walet pomógł jej w schwytaniu Białego Królika. W labiryncie królowej mężczyzna odwracał uwagę strażników, dając Alicji szansę na ucieczkę ze swoim dowodem w torbie.[3]
Przemierzając labirynt, Alicja oderwała kawałek grzyba Gąsienicy, kiedy ścigali ją żołnierze królowej. Dziewczyna wzięła kęs, przez co zmniejszyła się i ukryła w leżącej w pobliżu butelce, dzięki czemu zdołała ukryć się przed nieprzyjaciółmi. Nieoczekiwanie w środku spotkała dżina. Przedstawił się jako Cyrus i powitał ją w swoim domu. Alicja wyjaśniła mu, że poszukuje dowodu na istnienie Krainy Czarów, po czym pokazała mu Białego Królika. Cyrus stwierdził, że to smutne, że ryzykuje swoje życie dla kogoś, kto w nią nie wierzy. Dodał również, że jeśli naprawdę się kogoś kocha, nie potrzeba dowodu. Ze smutkiem Alicja powiedziała mu, że tak nie jest, a miłość w jej świecie działa inaczej. Dżin próbował przekonać ją, że wszystko jest możliwe, po czym zaoferował jej spełnienie trzech życzeń.[1]
Po wyjściu z flakonu i powrocie do normalnych rozmiarów, Alicja otrzymała od Cyrusa trzy czerwone klejnoty będące jej życzeniami. Po uwolnieniu Białego Królika, kobieta dowiedziała się od dżina o pewnych ograniczeniach względem życzeń. Mężczyzna opowiedział jej o istnieniu czterech praw magii, które obejmują niezdolność do zapragnięcia czyjejś śmierci, ożywienia osoby, zmiany przeszłości lub zmuszenia do zakochania się. Alicja zastanawiała się nad wykorzystaniem życzenia, aby go uwolnić, ale ten wyjaśnił, że nie skończy się to dobrze, gdyż im większe pragnienie, tym większe konsekwencje niesie ze sobą. Nadal nie mając pewności, o co poprosić dżina, Alicja została zabrana przez Cyrusa na spacer po labiryncie, by ten mógł dać jej kilka propozycji, a nocą udali się do tawerny. Tam mężczyzna opowiedział jej o człowieku imieniem Dżafar, który udał się w pogoń za nim. Pomimo że jest człowiekiem, a on dżinem, Alicja i Cyrus znaleźli wspólny temat. Kobieta czuła się jako więzień we własnym domu, podczas gdy mężczyzna był niewolnikiem flakonu. Dżin opowiedział jej o swoim pobycie w wielu różnych krainach, lecz szczególną uwagę kobiety zwróciła jego umiejętność szermierki. Mimo że nie wiedziała, jak używać miecza, powiedziała mu, że istnieją inne sposoby walki, takie jak bycie kreatywnym. Mężczyzna wręczył jej kwiat origami pachnący jak prawdziwy pączek róży, a potem zamienił go w prawdziwy. Alicja poprosiła Cyrusa, aby nauczył ją walki mieczem.[4]
Trening rozpoczęli następnego dnia, a podczas niego kobieta wykazała się sporymi umiejętnościami. Wspomniała także smutny incydent, kiedy starała się uszczęśliwić ojca, lecz ten był nadal zasmucony z powodu śmierci swojej żony, a jej matki. Podczas treningu dżin odebrał Alicji miecz i kazał jej być kreatywną, aby zdołała go pokonać. Powiedział jej także, aby dowiedziała się czegoś o swoim przeciwniku. Dzięki jego radom kobieta wykorzystała jego słabość na swoją korzyść i pocałowała go. Po chwili dżin odwdzięczył się jej tym samym. Noc spędzili razem pod drzewem Tum Tum. Kobieta obudziła się o świcie, podczas gdy mężczyzna wstał wcześniej. Zapytała go, czy udadzą się razem nad Wrzące Morze, lecz dżin przerwał jej, mówiąc o tym, że nadszedł czas, aby wypowiedziała swoje życzenia. Alicja była zasmucona jego słowami, lecz Cyrus powiedział jej, że zakochuje się w niej i nie mógłby znieść jej odejścia, kiedy naprawdę będzie ją kochać. Alicja czuła do niego to samo i obiecała, że nigdy od niego nie odejdzie, jeżeli on nie odejdzie on niej. Wybierając miłość, kobieta zdecydowała się nie wypowiadać swoich życzeń, aby nie stracić ukochanego. Para zakopała flakon Cyrusa na pastwisku w pobliżu krzewu w kształcie lwa.[4]
Podczas nocy spędzanej na oglądaniu spadających gwiazd Cyrus opowiedział Alicji o Kompasie Rzeczy Znalezionych, który otrzymał od matki i który przez ostatnie lata wskazywał mu kierunek do rodzicielki. Kobieta była zaskoczona, gdy dowiedziała się, że jej ukochany nie zawsze był dżinem. Nagle parę zaatakowało trzech uzbrojonych bandytów, którzy łapczywie zażądali od mężczyzny trzech życzeń. Alicja stanęła do walki z nimi i po krótkiej bitwie ona i Cyrus zmusili napastników do odwrotu. Jednakże podczas starcia na miecze kobieta została ranna w brzuch. Dżin zabrał nieprzytomną ukochaną do domu Białego Królika, gdzie jego żona opatrzyła jej rany. Po wyzdrowieniu Cyrus opowiedział jej o swoich obawach - o tym, że zawsze będzie w niebezpieczeństwie z jego powodu. Kobieta stwierdziła jednak, że mimo to zamierza pozostać u jego boku. Po tych słowach dżin zaprowadził ją do niewidzialnej kryjówki na Obczyźnie, która od teraz miała posłużyć za ich dom. Gdy Alicja dowiedziała się, że mężczyzna oddał coś, aby zdobyć to miejsce, Cyrus zapewnił ją, że było to warte poświęcenia.[5]
W czasie wspólnych przygód Cyrus nauczył Alicję walczyć z bandzierchlastem, stworzeniem, z którym miała do czynienia jako dziecko podczas pierwszej wizyty w Krainie Czarów. Opowiedział jej o tym, jak wykorzystać słaby wzrok bestii na swoją korzyść.[2]
Jakiś czas później, Alicja i Cyrus przybyli na klif nad Wrzącym Morzem. Kobieta prawie spadła z niego, lecz mężczyzna złapał ją w odpowiednim czasie. Oboje cieszyli się ze wspólnego spędzania czasu. Cyrus wykorzystał ten moment i opowiedział ukochanej o tysiącach lat spędzonych na spełnianiu życzeń ludzi, kiedy jego jedynym pragnieniem była wolność, po czym dodał, że teraz ma inne. Następnie uklęknął na kolano, próbując oświadczyć się Alicji, na co kobieta od razu się zgodziła, mimo protestów mężczyzny, że przygotował całą przemowę na tę chwilę. Para namiętnie pocałowała się. Cyrus pokazał ukochanej swój naszyjnik, który świeci, gdyż ich serca są splecione, tym samym informuje, kiedy druga osoba jest w pobliżu. Nagle ich spotkanie przerwało pojawienie się Czerwonej Królowej i jej strażników. Alicji i Cyrusowi udało się pokonać wojowników, jednak zanim zdołali uciec, Czerwona Królowa użyła magii, aby zepchnąć mężczyznę z klifu. Bezradna Alicja widziała upadek ukochanego do Wrzącego Morza.[1]
Alicja, przygnębiona po śmierci Cyrusa, wróciła do swojego świata. Ponownie zjednoczyła się ze swoim ojcem, Edwinem, choć minęło wiele lat. Dowiedziała się, że mężczyzna pogodził się ze śmiercią jej matki ponownie wyszedł za mąż, tym razem za kobietę o imieniu Sarah, z którą ma córkę o imieniu Millie. Alicja próbowała dostosować się do nowej sytuacji. Podczas kolacji Sarah zasugerowała swojej przyrodniej córce, aby zaczęła myśleć o przyszłości i wypełniła swoje "społeczne zobowiązania", spotykając się z młodym mężczyzną na herbatę. Alicja była zdenerwowana słowami macochy i przypadkowo zmiażdżyła szklankę, przy okazji kalecząc się. Szybko jednak przeprosiła za swoje zachowanie i poprosiła, by rodzice nie naciskali na zamążpójście, gdyż nie jest jeszcze gotowa, by ruszyć dalej. Tej nocy Alicja śniła o tym, jak straciła Cyrusa. Po wybudzeniu się z koszmaru przyszła do niej Millie, pocieszając ją i prosząc, by opowiedziała jej o mężczyźnie. Rozmowę sióstr przerwało pojawienie się rodziców. Małżonkowie byli wściekli na Alicję za to, że napełniania głowę małej Millie bzdurami i stwierdzili, że niewystarczająco stara się zmienić.[6]
Następnego dnia rano, podczas śniadania, Alicja była oszołomiona, kiedy Edwin i Sarah przyprowadzili do domu młodego człowieka, pana Darcy'ego, z którym zamierzali ją zeswatać. Wściekła kobieta wybiegła na zewnątrz, a za nią pobiegł jej ojciec. Widząc, że stan córki nie poprawia się, mężczyzna zamierzał wysłać ją do szpitala psychiatrycznego. Alicja była załamana tym, że jej rodzic nie wierzy w jej opowieści o Cyrusie i Krainie Czarów, ostatecznie jednak zgodziła się na pobyt w ośrodku dla osób chorych psychicznie. W dniu wyjazdu do szpitala kobieta samotnie czekała przed domem na przybycie doktora Lydgate'a. Kiedy powóz udał się w kierunku ośrodka, Alicja ze smutkiem przyglądała się przez okno ojcu i jego nowej rodzinie.[6]
Po pierwszej klątwie[]
W szpitalu psychiatrycznym doktor Lydgate i dwaj inni lekarze próbowali przekonać Alicję, że przygody w Krainie Czarów i miłość do Cyrusa są kłamstwem. Kobieta przyznała się do zmyślenia wszystkiego, ale lekarze jej nie wierzyli. Zaproponowano jej specjalną metodę leczenia, dzięki której zapomni o wszystkim. Po podpisaniu odpowiedniego papieru została odprowadzona do swojej sali. Tam spotkała Willa Szkarłatnego, Waleta Kier, którego uznała za złudzenie. Ten jednak powiedział jej, że dowiedział się od królika, iż Cyrus żyje. Razem zdołali uciec ze szpitala i z pomocą Białego Królika otworzyli w miejskiej alejce portal do Krainy Czarów. Walet odmówił pójścia, gdyż opuścił ten świat w złych warunkach, ale Alicja przekonała go do tego, mówiąc mu, że kiedyś odzyskała jego serce, a teraz on musi pomóc jej w odzyskaniu własnego.[1]
Wylądowali w Piankowym Bagnie. Biały Królik przyznał się im, że w rzeczywistości nie widział Cyrusa, lecz słyszał, iż ten żyje i mieszka w opuszczonym domu Szalonego Kapelusznika. Kiedy Alicja i Walet zaczęli tonąć w bagnie, królik uciekł, aby sprowadzić pomoc. Kobiecie udało się obmyślić plan ratunku, używając zionącej ogniem ważki, aby przypiec piankę i zmienić ją w substancję stałą. Gdy wydostali się z Piankowego Bagna, Walet chciał jak najszybciej opuścić Krainę Czarów, nie wierząc w to, iż Cyrus w rzeczywistości nie zginął, ale Alicja przekonała go do pozostania, oferując mu jedno ze swoich życzeń. Razem udali się do Zupełnie Innego Lasu, gdzie znajduje się dom Kapelusznika. Podczas pobytu w lesie Alicja postanowiła wspiąć się na drzewo, aby łatwiej zlokalizować chatę, zostawiając na dole buty, w których przechowywała swoje życzenia. Walet wykorzystał okazję i uciekł z życzeniami Alicji. Na drzewie kobieta spotkała wygłodniałego kota z Cheshire, który widział w niej posiłek. Zwierzę zrzuciło ją z drzewa i próbowało ją zjeść, lecz nagle pojawił się Will. Udało mu się przechytrzyć kota, wrzucając mu do pyska kawałek magicznego grzyba. Przypadkowe połknięcie grzyba spowodowało, że zwierzę skurczyło się do wielkości kota domowego, po czym uciekło do lasu. Alicja skarciła mężczyznę za kradzież jej życzeń i ucieczkę, ale Walet próbował ją udobruchać, mówiąc jej, że wrócił, by ją uratować. Następnie para spotkała Białego Królika i wszyscy razem dotarli do domu Szalonego Kapelusznika, ale Cyrusa nie było w środku. Przygnębiona Alicja wyszła z chaty, gdzie znalazła świecący naszyjnik ukochanego. Kobieta była pewna, że Cyrus żyje i nie potrzebuje na to żadnego dowodu, ponieważ naprawdę go kocha. Cała trójka rozpoczęła poszukiwania mężczyzny.[1]
Następnego ranka Alicja postanowiła znaleźć flakon Cyrusa i użyć trzech życzeń, aby Walet mógł potrzeć flakon i sprowadzić dżina z powrotem do niego. Potem mogłaby obmyślić plan uwolnienia go na stałe. W tym celu postanowiła zaufać Waletowi i razem z nim udała się do rzekomego miejsca zakopania butelki - pod drzewo Tum Tum na Zmimszałych Łąkach. Przed wyruszeniem w podróż zostawiła drzemiącego Białego Królika, który spowalniałby ich. Podczas wędrówki Walet próbował przekonać Alicję, że Cyrus nie daje znaku życia, gdyż mógł po prostu zrezygnować z niej i ruszyć dalej. Kobieta jednak nie słuchała go i stwierdziła, że nigdy nie zrozumie ich miłości. Kiedy dotarli na jezioro, Alicja postanowiła poprosić wróżkę o pomoc w przekroczeniu zbiornika wodnego, jako że Walet nie potrafi pływać. Mgiełka przedstawiła się Alicji, ale natychmiast przestała mówić, widząc u jej boku Waleta. Wróżka kilka razy uderzyła go w twarz, twierdziła też, że mężczyzna ma czelność pojawiać się w Krainie Czarów po tym, co zrobił. Alicja wstrzymała kłótnię dawnych kochanków i spytała, czy Mgiełka może pomóc im w przekroczeniu jeziora. Mimo niechęci do Willa, wróżka zgodziła się, po czym zmniejszyła się i za pomocą magii uniosła klientów w powietrze. Podczas lotu, Walet skierował w stronę Mgiełki nieprzyzwoite komentarze, przez co ta celowo wrzuciła go do wody. Wiedząc, że chłopak nie potrafi pływać, Alicja wskoczyła do jeziora, aby pomóc przyjacielowi. Zdołała go uratować i przypłynęła z nim na pływającą wyspę. Po odkryciu, że jest to skorupa wielkiego Niby Żółwia, Alicja zmusiła stworzenie, aby zabrało ich na drugą stronę jeziora.[4]
Kiedy Alicja i Will przypłynęli do brzegu, przyleciała Mgiełka i zagroziła Waletowi wydaniem go Gąsienicy, wobec której ma ogromny dług. Chłopak serdecznie przeprosił wróżkę za wszystko, co nastąpiło między nimi. Ponadto poprosił ją, by nie obwiniała Alicji. Poruszona jego szczerością, Mgiełka pozwoliła im odejść, po czym odleciała. Alicja spytała Waleta o jego dawną miłość, Anastazję, której imię wypowiedziała wróżka podczas rozmowy z nim, lecz ten nie chciał odpowiedzieć. Para dotarła pod drzewo Tum Tum, gdzie zastała Dżafara szukającego flakonu. Alicja powiedziała towarzyszowi o tym, że to nie tu ukryta jest butelka i że celowo opowiadała o fikcyjnym miejscu jej ukrycia, aby odkryć tożsamość wroga. Następnie zabrała go w prawdziwe miejsce zakopania flakonu - na polanę obok krzewu w kształcie lwa. Tam jednak okazało się, że przedmiot został zabrany przez kogoś innego. Alicja zaczęła podejrzewać, że Cyrus ją po prostu opuścił. Tej nocy Walet próbował pocieszyć ją, mówiąc jej, że jeśli ktoś naprawdę kogoś kocha, nigdy nie ruszy dalej. Kobieta jednak stwierdziła, że wszyscy ludzie, których kocha - Cyrus i jej ojciec - opuścili ją. Właśnie wtedy przyleciał do kobiety wykonany z magicznego papieru żuraw, niosąc dla niej wiadomość od ukochanego. W liście Cyrus próbował nakłonić ją do opuszczenia Krainy Czarów ze względów bezpieczeństwa, lecz Alicja napisała na drugiej stronie, że idzie po niego, po czym odesłała żurawia.[4]
Chcąc dowiedzieć się o tym, kto wykopał flakon Cyrusa, Walet zasugerował Alicji, aby udali się do Gąsienicy i zdobyli niezaposupeł, przedmiot pozwalający zobaczyć ostatnie wydarzenia w danym miejscu. Gąsienica stwierdził jednak, że supeł znajduje się obecnie w posiadaniu Grendela. Obiecał także, że wyczyści wszystkie długi Waleta, jeśli razem z Alicją dostarczą mu ten przedmiot. Para udała się do Szepczących Lasów, gdzie wpadła do dziury przed domem Grendela, po czym obudzili się związani w kuchni. Grendel, potwornie oszpecony mężczyzna, zaczął przygotowywać dla siebie obiad, którego głównym daniem mieli być złapani nieznajomi. Podczas nieobecności Grendela Alicja i Walet uwolnili się z lin i zamierzali uciec przed powrotem mężczyzny, ale za drzwiami zastali dzikiego bandzierchlasta. Kobieta zamknęła drzwi, lecz bestii udało się wtargnąć do domu. Bohaterom udało się pokonać potwora, wykorzystując do tego niezaposupeł: bandzierchlast wpadł w pętlę stworzoną przez supeł, po czym Alicja pociągnęła za linę, więżąc bestię, którą następnie Walet zabił nożem. Z czystej wdzięczności za uratowanie życia, Grendel oddał im supeł. Kobieta i mężczyzna wrócili z nim na pastwisko w pobliżu drzewa w kształcie lwa. Tam użyli niezaposupła i ujrzeli, iż flakon został zabrany przez Białego Królika i oddany Czerwonej Królowej. Później Walet zdecydował, że nie odda supła Gąsienicy, gdyż jest to skradziony przedmiot, po czym spalił go.[2]
Podejrzewając, że Czerwona Królowa uwięziła Cyrusa, Alicja postanowiła zmierzyć się z nią, ale Will uznał, że lepszym pomysłem byłoby wyciągnięcie informacji od Białego Królika. Podczas wędrówki zostali zaskoczeni przez wysłanników Gąsienicy, Kolekcjonerów, szukających mężczyzny. Aby nie narażać Alicji, Will opuścił ją, mówiąc jej, że spotkają się w Zupełnie Innym Lesie. Kiedy Walet nie pojawił się w umówionym miejscu, kobieta udała się do siedziby Gąsienicy. Tam poznała Lizard, Kolekcjonerkę, od której dowiedziała się, że mężczyzny tu nie ma. Lizard stwierdziła, że za porwaniem Willa stoi Czerwona Królowa. Alicja wyruszyła mu na ratunek, a Kolekcjonerka dołączyła do niej twierdząc, że mężczyzna jest jej coś winny, w rzeczywistości okazała się jednak jego długoletnią przyjaciółką. Alicja była zaskoczona, gdy dowiedziała się od Lizard, że dawniej Will dla zabawy dopuszczał się kradzieży, kobieta jednak wyjaśniła jej, że to wina Anastazji, która złamała jego serce. Alicja coraz bardziej zaczęła interesować się dawną miłością przyjaciela. Wkrótce kobiety odkryły, że Walet został skazany na publiczną egzekucję w zamku królowej. Tam Alicja uratowała go i uciekła wraz z nim, wystrzelając się z katapulty do labiryntu. Na miejscu czekała na nich Lizard, która miała doprowadzić ich do wyjścia. Cała trójka została jednak zaskoczona przez nagłe pojawienie się Dżafara i Czerwonej Królowej. Czarownik zaatakował Lizard i zaczął dusić Waleta. Kiedy duszony mężczyzna zwrócił się do królowej imieniem Anastazja, Alicja domyśliła się, kim jest, i zaczęła błagać ją o pomoc. Zamiast tego kobieta zachęcała ją do wypowiedzenia życzenia. Zdesperowana, by ocalić przyjaciela, Alicja wypowiedziała swoje pierwsze życzenie - kiedy Will zginie, ona umrze razem z nim. Dżafar darował mężczyźnie życie, ale zaczął fizycznie znęcać się nad kobietą, chcąc zmusić ją do wypowiedzenia kolejnego życzenia. Stanowczy opór Alicji spowodował, że czarownik szybko zrezygnował z tortur. Przed odejściem zamienił Willa w kamienny posąg. Po jego zniknięciu, Alicja w porywie wściekłości uderzyła królową w twarz za to, iż nie zrobiła niczego, aby uratować Waleta. Czerwona Królowa stwierdziła, że Alicja może mu pomóc, wypowiadając kolejne życzenie. Kiedy ta zamachnęła się na nią ponownie, kobieta powstrzymała ją magią i powiedziała, aby wreszcie dorosła. Przed odejściem królowa stwierdziła, że Kraina Czarów jest "więzieniem", a sytuacja Alicji będzie się ciągle pogarszać.[7]
Rankiem Alicja wróciła do przemienionego w kamień Waleta, okrywając go kocem i przepraszając za to, że sprowadziła na niego kłopoty. Po chwili pojawiła się Czerwona Królowa, która poprosiła ją o pomoc w zdobyciu magicznego pyłu, za pomocą którego mogłaby bronić się przed Dżafarem. W zamian obiecała zaprowadzić ją do Cyrusa. Alicja zgodziła się i razem z królową udała się nad Wielką Przepaść. Tam Czerwona Królowa pokazała jej tabliczkę z napisem: "Osoba o czystym sercu może wykonać skok" - aby dotrzeć do pyłu, Alicja musiała przejść przez wąwóz, chodząc w powietrzu. Kobieta obawiała się, że nie uda jej się to, ale potem domyśliła się, że jest to zagadka. Była przekonana, że zdoła to zrobić dzięki zaufaniu i wierze w najczystsze uczucie w jej sercu — miłość do Cyrusa. Udało jej się przejść kilka kroków, lecz potem spadła w przepaść. Tam spotkała młodszą, bardziej mściwą wersję samej siebie. Alicja musiała stawić czoła swoim mrocznym emocjom, które nękały ją po obejrzeniu rzekomej śmierci Cyrusa. Młoda Alicja zepchnęła w dół również Czerwoną Królową i zachęcała swoją starszą postać do zemsty na niej. Kobieta zamachnęła się mieczem w stronę królowej, lecz nie skrzywdziła jej, a broń wbiła w ziemię. Uważała, że choć kobieta zasługuje na karę, to nie ona jej ją wymierzy. Dziewczynka pogratulowała jej podjęcia właściwej decyzji i zamieniła się w magiczny pył, który Alicja zebrała do torebki. Po opuszczeniu wąwozu Czerwona Królowa zażądała od niej pyłu. Kobieta nie chciała jej go przekazać, dopóki nie po może jej w odnalezieniu Cyrusa. Królowa odebrała jej torebkę za pomocą magii i odeszła, wyjawiając wcześniej, że oszukała ją i wykorzystała. Alicja jednak przewidziała taki obrót zdarzeń i ukryła nieco magicznego pyłu w swojej dłoni. Użyła go, by odnaleźć wieżę Dżafara i udała się w jej kierunku, aby ratować ukochanego.[8]
Aby dostać się do wieży Dżafara, Alicja udała się na zachód, zamierzając przekroczyć Czarny Las. Po pokonaniu dwóch opryszków, którzy próbowali wymusić od niej zapłatę za przejście, kobieta weszła do ciemnego lasu z pochodnią w dłoni. Wkrótce jednak ognień zgasł, na szczęście po chwili Alicja dostrzegła przed sobą oświetlony obszar i udała się w jego kierunku. Weszła do gaju Boro, w którym znajdowały się drzewa i kwiaty wytwarzające kłęby aromatycznych zapachów. Alicja szybko znalazła się pod wpływem słodkich aromatów, a podczas wyjaśniania jedynej znajdującej się tam osobie - stolarzowi - potrzeby ratowania Cyrusa, kobieta straciła pamięć. Po zdjęciu naszyjnika od ukochanego i odłożeniu miecza, Alicja, szczęśliwa z powodu odurzenia zapachami, zaczęła robić wianki z kwiatów. Była jeszcze bardziej podekscytowana, kiedy pojawił się Walet. Kiedy Will spytał ją o Cyrusa, kobieta wyjawiła, że nie pamięta go, stwierdziła też, że nie wie, kim jest wspomniana przez niego "Alicja". Wiedząc, że utrata pamięci związana jest z pobytem w gaju, Walet próbował zmusić ją do opuszczenia miejsca, ta jednak odmówiła. Broniła się mieczem, a po chwili zaczęła przemieniać się w drzewo. Will zamierzał przywrócić jej wspomnienia, opowiadając o tym, jak dzięki niej odzyskał serce, lecz bezskutecznie. Choć Alicja twierdziła, że gaj Boro uszczęśliwia ją, otrząsnęła się, kiedy złapała rzucony przez Willa naszyjnik od Cyrusa. Uwolniła się z oplatających ją gałęzi i korzeni, po czym razem z przyjacielem opuściła gaj. Była jednak bardzo osłabiona nagłym powrotem wszelkich zmartwień, które wcześniej odebrały jej zapachy kwiatów. Kiedy Walet podziękował jej za uwolnienie z postaci kamienia, Alicja powiedziała mu, że to nie ona tego dokonała, po czym domyśliła się, że musiała to być Anastazja. Po tym Will wyjawił jej, że nigdy nie umieścił swojego serca z powrotem w swojej klatce piersiowej - chciał uniknąć cierpienia spowodowanego tym, że Anastazja złamała mu serce.[6]
Alicja i Walet postanowili wykonać kosz z gałęzi ćwierkoczącego drzewa, który mógłby unieść ich do lewitującej w powietrzu wieży Dżafara niczym balon. Podczas pracy z lasu wyszedł ojciec kobiety, Edwin. Mimo że podjął się ogromnych starań, aby znaleźć Krainę Czarów i stwierdził, że teraz już wierzy córce, Alicja nie zamierzała mu wybaczyć, mając na uwadze to, że przez lata traktował ją jak obowiązek, a nie jak swoje dziecko. Kobieta przez cały dzień unikała rozmowy z mężczyzną, ale była zaciekawiona jego wymianą słów z Willem. Podczas rozmowy z przyjacielem zastanawiała się, czy powinna wybaczyć ojcu, na co Walet odparł, że zrobi to, gdyż jest to słuszne. Kiedy grupę zaatakował smok, Alicja i Walet użyli do ochrony drewnianych ścian nieskończonego jeszcze kosza, które w czasie walki z bestią zostały zniszczone. Cała trójka uciekła do lasu, tam jednak Edwin został powalony na ziemię przez potwora. Życie ocaliła mu Alicja, która zabiła smoka. Ostatecznie kobieta pogodziła się z ojcem. Wieczorem grupa jadła kolację - usmażone mięso z pokonanej bestii. Po posiłku Alicja i Will opuścili Edwina pod pretekstem zebrania drewna. Gdy para była sama, kobieta wyjawiła przyjacielowi, że mężczyzna podający się za jej ojca w rzeczywistości nim nie jest - zauważyła bowiem, że przed jedzeniem nie odmówił on modlitwy, mimo że zawsze to robi. Alicja i Will udali się w dalszą podróż, a po jakimś czasie - podczas pobytu nad klifem - do pary podleciał Dżafar na latającym dywanie, z Edwinem jako zakładnikiem. Kobieta podejrzewała, że jest to jedynie kolejna sztuczka czarownika, jednak zdała sobie sprawę, że jest to jej prawdziwy ojciec, kiedy mężczyzna przyznał jej, że obwiniał ją o wszelkie nieszczęście w swoim życiu, w tym o śmierć jej matki, po czym przyznał, że głęboko żałował tego, iż jej nie wierzył. Nie prosił jej o przebaczenie ani współczucie, zamiast tego ujawnił, że Cyrusowi udało się uciec z więzienia. Kiedy Dżafar zrzucił Edwina w przepaść, Alicja wykorzystała swoje drugie życzenie, aby bezpiecznie przenieść ojca do domu. Mimo że straciła kolejne życzenie, uznała to za zwycięstwo, gdyż dzięki takiemu obrotowi zdarzeń wie już, że ociec ją rozumie, a Cyrus nie jest już więziony.[9]
Gdy Alicja i Walet byli w drodze do miejsca, w którym kobieta była pewna, że znajdzie Cyrusa, złożyli wizytę w domu Białego Królika. Dowiedzieli się, że został on zmuszony do zdradzenia ich przez Czerwoną Królową, która porwała jego żonę i dzieci. Alicja i Walet współczuli mu i postanowili pomóc w ocaleniu jego rodziny. Will domyślił się, gdzie królowa więzi króliki, i zabrał przyjaciół do opuszczonego wagonu, w którym on i Anastazja mieszkali dawno temu. Wewnątrz znaleziono żonę i dwoje dzieci Białego Królika, całych i zdrowych. Po wysłaniu rodziny w bezpieczne miejsce, królik dołączył do Alicji i Waleta i razem udali się na Obczyznę do niewidzialnej kryjówki. Nie znaleźli tam jednak Cyrusa. Kobieta nie zamierzała opuszczać Krainy Czarów bez ukochanego. Po chwili zauważyła biegnącego Cyrusa i radośnie wskoczyła w jego ramiona. Zdenerwowała się jednak widokiem Czerwonej Królowej. Choć dżin stwierdził, że kobieta mu pomogła, Alicja nie ufała jej. Królowa przekonywała ją, że muszą opuścić Krainę Czarów, zanim dopadnie ich Dżafar i stworzona przez niego chmura burzowa. Gdy kobieta spytała ją o powód, dla którego pozbawiła go Cyrusa i pragnęła zdobyć flakon, Czerwona Królowa ze łzami w oczach wyznała, że robiła to dla Willa. Poprzez złamanie praw magii pragnęła wrócić do przeszłości i wznowić ich związek, ale mężczyzna nie chciał tego. Alicja nadal wątpiła w jej słowa, lecz Cyrus wiedział, że mówi prawdę. Niechętnie kobieta również jej uwierzyła i poprosiła Białego Królika, aby wykopał dziurę i zabrał ich w bezpieczne miejsce. Kiedy w Czerwoną Królową uderzył piorun, ta odbiła go za pomocą flakonu, przez co błyskawica śmiertelnie zraniła Willa. Jako że mężczyzna umierał, Alicja również zaczęła tracić życie, co było efektem jej pierwszego życzenia. Kobieta nie zamierzała użyć życzenia, aby się ratować, nie chcąc, aby Cyrus ponownie stał się więźniem flakonu. Ostatecznie dżin wręczył jej trzecie życzenie Willowi, który zapragnął zakończyć cierpienia przyjaciółki - Alicja wróciła do życia, a Cyrus przestał być dżinem, jednakże jego miejsce we flakonie zastąpił Walet.[5]
Następnego dnia rano Alicja, Cyrus i Czerwona Królowa udali się do lasu, próbując znaleźć flakon zawierający Waleta, który zniknął podczas konfrontacji z chmurą burzową Dżafara. Podczas wędrówki królowa tajemniczo zniknęła. Alicja uważała, że kobieta porzuciła ich i sama postanowiła znaleźć Willa, jednakże Cyrus znalazł skrawek jej czerwonej szaty i połamane gałęzie, które świadczyły o walce. Za pomocą mchu z północnej części drzewa, białego jak księżyc kamienia i ptasiego pióra dżin opracował zaklęcie lokalizujące, które doprowadziło ich do królowej przywiązanej do słupa przez wściekłych wieśniaków. Alicja i Cyrus byli gotowi zapłacić za jej uwolnienie, lecz - jako że nie mieli przy sobie pieniędzy - również zostali przywiązani do pali. Po zapadnięciu zmroku wieśniacy zapalili w ich pobliżu pochodnie, chcąc zwabić groźne stworzenia zwane świszczurami, aby ich pożarły. Mimo że udało im się zgasić ogień, zwierzęta wciąż kierowały się w ich kierunku, przyciągane przez świecący naszyjnik Alicji. Ostatecznie kobieta rzuciła swój wisiorek bestiom, odwracając ich uwagę, dzięki czemu wszyscy uwolnili się i uciekli.[10]
Podczas wędrówki przez las grupa zauważyła fajerwerki wystrzeliwane z pobliskiej wioski. Czerwona Królowa stwierdziła, że to miejsce jest zbyt biedne, a mieszkańców nie stać nawet na żywność, nie mówiąc już o takich luksusach, przez co zdali sobie sprawę, że musi przebywać tam Will, który korzysta ze swoich umiejętnościach dżina. Przed dotarciem do wioski Cyrus formalnie oświadczył się Alicji z użyciem pierścionka. Szczęśliwa kobieta przyjęła oświadczyny. Po długich poszukiwaniach Czerwona Królowa znalazła flakon i wróciła do Alicji i Cyrusa. W ich obecności "przypadkowo" potarła butelkę, uwalniając z niej Willa. Przekonywała wszystkich, aby razem jak najszybciej opuścili Krainę Czarów. Powiedziała im również o tym, że Dżafar posiada już dwa flakony z dżinami. Cyrus zdał sobie sprawę, że muszą to być jego bracia. Gdy on i Alicja podjęli decyzję o ich uratowaniu, królowa postanowiła im pomóc.[10]
Alicja i Cyrus oddzielili się od Waleta i Czerwonej Królowej, aby znaleźć Studnię Cudów. Tam mężczyzna zamierzał prosić jej strażniczkę, Nyx, która zamieniła go i jego braci w dżiny, aby cofnęła swoją klątwę. Po drodze Alicja pytała ukochanego, w jaki sposób stał się więźniem lampy, lecz ten unikał tematu. Posługując się mapą dotarli do pary drzwi i Białego Rycerza, stanowiących zagadkę. Alicja dzięki swojemu sprytowi domyśliła się, że strażnik kłamie, kiedy odpowiada "tak" lub "nie", i wybrała właściwe przejście prowadzące do studni. Kiedy kobieta spytała ukochanego, dlaczego chce pójść tam sam, Cyrus był zniecierpliwiony jej pytaniem. Czując, że coś jest nie tak, pozwoliła mu iść samemu, lecz po chwili w ukryciu podążyła za nim. Podczas gdy Cyrus rozmawiał z Nyx, Alicja podsłuchała ich wymianę zdań. Dowiedziała się, że on i jego bracia zostali zamienieni w dżiny w ramach kary za kradzież wody ze Studni Cudów, której użyli do wyleczenia matki, Amary. Cyrus błagał strażniczkę o litość wobec jego braci, ale Nyx stwierdziła, że klątwa zostanie zdjęta, jeżeli woda wróci do studni. Po tym, jak wyjawiła mężczyźnie, że jego matka nadal żyje, strażniczka zniknęła w wodzie. Alicja wyszła zza krzaków, by porozmawiać z ukochanym. Cyrus powiedział jej, że wszystko - w tym los jego braci i jej cierpienie - jest karą za jego błędy. Kobieta jednak pocieszyła go, mówiąc, że wszyscy czegoś żałują i że powinni skupić się na przyszłości, a nie roztrząsać przeszłość.[11]
Aby ukraść Gąsienicy magiczny kompas należący do Cyrusa, Alicja skurczyła się do kilkucentymetrowej postaci i znalazła go, podczas gdy jej ukochany odwracał uwagę stworzenia. Następnie mężczyzna wywołał bójkę, a dzięki powstałemu chaosowi niezauważenie uciekł, biorąc w ręce kompas i małą Alicję. Po powrocie na Obczyznę oboje zostali zaskoczeni przez Tweedleduma, który nakazał im opuścić Krainę Czarów zgodnie z życzeniem Czerwonej Królowej, ponieważ Dżafar wszedł już w posiadanie flakonu Willa. Para nie posłuchała go i poprosiła o pomoc w dostaniu się do zamku. Dzięki tajemnym tunelom Alicja i Cyrus trafili do lochu z zamiarem zdobycia butelek z dżinami. Na miejscu spotkali więzioną Czerwoną Królową, która podziękowała kobiecie za przybycie, mimo że wiedziała, że nie przyszli jej uratować. Gdy nagle do lochów przyszli Dżafar i Żabrołak, Alicja i Cyrus zostali zmuszeni do ukrycia się. Zza cienia przyglądali się temu, jak czarownik próbował wydobyć od królowej informacje na temat tego, dlaczego Walet opiera się zaklęciu, przez co nie może złamać praw magii. Alicja, nie mogąc oprzeć się uprawnieniom Żabrołaka, wpuściła ją do swojego umysłu, skąd ta dowiedziała się, że Will nie ma serca. Gdy wyjawiła Dżafarowi obecność nieproszonych gości, Alicja i Cyrus uciekli. Kobieta wiedziała o tym, gdzie znajduje się serce jej przyjaciela, ponieważ dawno temu Walet opowiedział jej o tym, więc ona i Cyrus postanowili zdobyć je przed Dżafarem. Z pomocą Białego Królika przybyli do Storybrooke, gdzie mówiące zwierzę zaprowadziło ich do mieszkania Willa. Tam Alicja obwiniała siebie za zniszczenie życia przyjaciela. Ukochany próbował ją pocieszać. Po znalezieniu serca Waleta w ścianie za obrazkiem przedstawiającym postać Czerwonej Królowej, cała trójka wróciła do Krainy Czarów, gdzie znalazł ich Dżafar. Pomiędzy Alicją i Cyrusem a czarownikiem wywiązała się walka o serce Waleta. Gdy Dżafar próbował użyć swojej laski do zabicia byłego dżina, przedmiot nie posłuchał swojego właściciela, zamiast tego zaatakował go. Kiedy Cyrus przejął laskę, czarownik próbował odzyskać ją za pomocą magii, lecz bezskutecznie, dlatego też został zmuszony do ucieczki, niestety razem z sercem Waleta. Po szybkim teście przy użyciu kompasu Cyrus odkrył, że urządzenie stale wskazuje mu drogę do laski, w którą musiała zostać przemieniona jego matka.[12]
Kiedy Alicja i Cyrus postanowili zwrócić Nyx wodę ze studni, dostarczając jej wężową laskę, w postaci której uwięziona została Amara, przybył do nich Will, prosząc o oddanie kostura, tak aby Dżafar mógł złamać prawa magii i przywrócić do życia Anastazję. Kobieta odmówiła, podkreślając, że nawet jeśli czarownik dotrzyma obietnicy, którą mu złożył, jego nieograniczona moc spowoduje więcej cierpienia. Przyjmując to, co nieuniknione, Walet postanowił dołączyć do nich w ich podróży do Studni Cudów, lecz - podczas nocnego postoju - ukradł im laskę. Za pomocą kompasu, ona i Cyrus podążyli za nim, nie chcąc dopuścić do tego, aby kostur trafił w ręce czarownika. Para rozdzieliła się, a gdy Alicja dotarła nad klif, została złapana przez Willa. Mężczyzna twierdził, że jego starania, aby walczyć o Anastazję, są tak samo ważne jak jej chęć ratowania Cyrusa. Kobieta zdała sobie sprawę, że przyjaciel ma rację, jednak przez nieuwagę poślizgnęła się i spadła z klifu do rzeki. Walet, przezwyciężając swój strach, wskoczył do wody i ocalił ją. Choć Alicja rozumiała jego ból, przekonała go, że pomoc Dżafarowi nie jest najlepszym pomysłem. Po tym, jak dołączył do nich Cyrus, całą trójkę odwiedziła Żabrołak, której chęć uwolnienia się od czarownika skłoniła ją do zamarcia z nimi umowy. Podczas gdy kobieta przyprowadziła byłego dżina do zamku jako "więźnia" i rozproszyła uwagę Dżafara, Alicja i Walet wtargnęli do środka podziemnymi tunelami. Kiedy Will skupił na sobie uwagę strażników, kobieta uwolniła z klatki starego więźnia. Przemierzając zamek, Alicja poczuła przeszywający ból w klatce piersiowej, w tej samej chwili Cyrus został śmiertelnie ranny przez Dżafara. Kobieta odnalazła nieprzytomnego ukochanego w jednej z komnat, gdzie Amara, teraz w postaci ludzkiej, została zmuszona przez czarownika do pomocy w złamaniu praw magii.[3]
Po tym, jak prawa magii zostały złamane, Alicja i Amara wymknęły się z zamku z rannym Cyrusem i wszyscy razem na latającym dywanie polecieli do domu Białego Królika. Tam, bez żadnych magicznych ograniczeń, Amara była w stanie uzdrowić syna. Razem postanowili zwrócić Nyx wodę ze Studni Cudów. Po drodze Alicja oddzieliła się od ukochanego i jego matki, chcąc zebrać jak najwięcej ludzi, aby przeprowadzić szturm na zamek, pokonać Dżafara i ocalić Willa. Po zorganizowaniu armii kobieta wysłała Białego Królika na przód, a gdy ten oddalił się, grupa została zaatakowana przez żołnierzy czarownika. Alicja została wzięta do niewoli. Był wstrząśnięta, widząc, że Dżafar ożywił Anastazję i zmusił do miłości do niego. Czarownik próbował wydobyć od kobiety miejsce pobytu Amary, grożąc, że zmieni jej przeszłość i nie doprowadzi do jej spotkania z Cyrusem. Wkrótce dowiedział się od żołnierzy, że czarownica zmierza do Studni Cudów, a Anastazja zdradziła mu jej lokalizację. Po jego odejściu do komnaty niepostrzeżenie dostał się Biały Królik z zamiarem uwolnienia Alicji, ale został złapany przez dawną Czerwoną Królową. Ostatecznie Willowi udało się pocałować ją pocałunkiem prawdziwej miłości, wyzwalając ją spod zaklęcia Dżafara. Za pośrednictwem króliczej nory Alicja przybyła do Studni Cudów, gdzie została unieruchomiona przez Dżafara. Cyrus prawie zwrócił wodę Nyx, lecz czarownik ukradł mu ją za pomocą magii i zniszczył. Alicja z zadowoleniem na twarzy powiedziała mu o tym, co zrobił, a potem widziała, jak Nyx zamieniła go w dżina w ramach kary za kradzież cieczy ze studni. Prawa magii ponownie zaczęły obowiązywać, a klątwa dżinów została zdjęta. Przed odejściem Alicja i Cyrus otrzymali od Nyx wodę ze studni, aby ożywić Anastazję, która po cofnięciu działać Dżafara ponownie odeszła ze świata żywych. Wkrótce potem ona i jej ukochany udali się do Anglii, gdzie wzięli ślub w towarzystwie rodziny kobiety, braci mężczyzny i przyjaciół z Krainy Czarów. Po uroczystości Alicja serdeczne pożegnała się z Willem, który razem z Anastazją wrócił do Krainy Czarów.[13]
Po trzeciej klątwie[]
Wiele lat po swoich przygodach, Alicja i Cyrus doczekali się dziecka. Matka czytała córce książkę ze swoimi opowieściami z ostatniej wizyty w Krainie Czarów, zatytułowaną Alicja w Krainie Czarów, kiedy przyszedł ojciec, niosąc im herbatę. Tymczasem Biały Królik przyglądał się z oddali szczęśliwej rodzinie.[13]
Rodzina[]
nieznana kobieta † | Edwin | Sarah | |||||||||||||||||||||||||||||||||||
Alicja | Cyrus | Millie | |||||||||||||||||||||||||||||||||||
dziewczynka | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Przypisy:
- Stałe linie oznaczają więzy krwi w relacji rodzic-dziecko
- Linie przerywane oznaczają małżeństwa, zaręczyny oraz adopcje
- † oznacza, że postać nie żyje
- Edwin był mężem matki Alicji, a po jej śmierci ożenił się z Sarah
Występy[]
Once Upon a Time in Wonderland
Dawno, dawno temuSezon 4
Sezon 6
|
Ciekawostki[]
- Alicja oparta jest na postaci o tym samym imieniu z powieści Alicja w Krainie Czarów Lewisa Carrolla.
- Podczas castingów opisywana była jako "brytyjska dwudziestoparolatka; mimo że młoda, miała ciężkie życie i niesie pewne emocjonalne blizny. Choć stara się to ukryć, ma wielkie serce".[14]
- Młoda Alicja była opisywana jako "12-letnia dziewczynka z brytyjskim akcentem, która jest zadziorna i pełna przygód".[15]
- Emma Rigby, która gra Czerwoną Królową, była przesłuchiwana do roli Alicji.[16]
Przypisy[]
|